Świadomość wieku wśród dawnego chłopstwa

Historia mojego 5xpradziadka Filipa Błońskiego zaczyna się w momencie jego narodzin, które nastąpiły 23 maja 1790 r. we wsi Rogowice (parafia Chełmce lub Mniów / często przemiennie). Urodził się jako syn Stanisława Błońskiego i Marianny z Długojanów. Jego rodzice byli 13 lat po ślubie. Wychowywał się najprawdopodobniej wśród czwórki rodzeństwa : starszego (Jan i Marcin), a także młodszego (Piotr i Ewa).

 

Filip Błoński
Akt chrztu Filipa Błońskiego, chrzestni Walenty Gorgon i Franciszka Musiałkowa

Natomiast historia przyszłej małżonki Filipa (pierwszej, a miał trzy) – Klary Sidor, rozpoczyna się także we wsi Rogowice. Rodzi się jednak 5 lat, 2 miesiące i 5 dni po nim, czyli innymi słowy mówiąc, przyszła na świat 28 lipca 1795 r. Była córką Michała Sidora i Zofii Pienicz. Pierwsza córka Michała, ale druga Zofii (z pierwszego małżeństwa z Sebastianem Błońskim (1758-1793)) to Justyna (1790-1791).  Rodzice Klary pobrali się w 1794 r.

5xprababcia Klara wychowała się najprawdopodobniej wśród pięciorga rodzeństwa, z czego jeden brat żył tylko 8 lat – na pewno go poznała i pamiętała, bo zmarł, gdy ona miała 12 lat.  Do jej rodzeństwa należeli – Józef, Franciszek, Marcin, Magdalena i Ewa. Jak widać, ona jedna nosiła mniej popularne imię.

Klara Sidor
Akt chrztu Klary Sidor, chrzestni Szymon Wojtas, Franciszka Witczak

Jak widać na zdjęciu zamieszczonym poniżej, moi praprapraprapradziadkowie przedłożyli swoje metryki urodzeń. Jak można łatwo obliczyć – Filip w momencie zawarcia małżeństwa miał skończone 21 lat, natomiast Klara była 16-latką.

Fragment aktu małżeństwa Filipa Błońskiego i Klary Sidor z 25 stycznia 1812 r.
Fragment aktu małżeństwa Filipa Błońskiego i Klary Sidor z 25 stycznia 1812 r.

Z dzieckiem trochę poczekali, bo ok. półtora roku po ślubie. Ciekawostką natomiast był sam akt, bo według niego młodzi, świeżo po ślubie ludzie byli “nieco” starsi niż w rzeczywistości.

Marianna B
Akt chrztu pierwszej córki [Marianny] Filipa i Klary Błońskich – ur. 26 marca 1814 r.
Roku tysiąc osmset czternastego dnia dwudziestego szostego marca […] stawił się Filip Błoński włościan[in] lat czterdzieści mający […] iż iest spłodzone z niego i Klary Sidorki lat trzydziesci trzy mającej […] – pisownia oryginalna.

W rzeczywistości w marcu 1814r. Filip miał 24 lata, a Klara 18!

Poniżej zamieszczam zdjęcie aktu urodzenia jednego z kolejnych dzieci tejże pary.

Akt chrztu Michała Błońskiego, ur. 28 sierpnia 1829 r.
Akt chrztu Michała Błońskiego, ur. 28 sierpnia 1829 r.

Działo się we wsi Mniowie dnia dwudziestego dziewiątego sierpnia tysiąc osmset dwudziestego dziewiątego roku […] Stawił się Filip Błoński włościan[in] rolnik we wsi Rogowicach na gospodarstwie osiadły lat czterdzieści mający […] z jego małżonki Klary z Sidorów lat trzydzieści cztery mającej – pisownia oryginalna.

Akt sporządzony 15 i pół roku później, a małżonkowie niebywale zatrzymali czas!

Jako ciekawostkę dodam, że Filip miał jeszcze dwie żony (Teklę i Mariannę).
Z Teklą ślub wziął w r. 1842, czyli gdybym miał brać wiek Filipa z aktu chrztu jego pierwszej córki, to miałby 68 lat. Z Teklą miał dwójkę dzieci – Filipa (ur. 1853) i Antoninę (ur. 1854), więc Filip powinien mieć kolejno 79 i 80 lat. Co ciekawsze, kolejny ślub Filipa miał miejsce w 1857 r. (miałby 83 lata), ale miał jeszcze z nią syna Karola (ur. 1860), czyli jeśli wierzyć pierwszej metryce, to przy narodzinach dziecka miałby 86 lat!!!

“Na szczęście” był trochę młodszy i po raz ostatni (najprawdopodobniej) został ojcem mając skończone 70 lat!

W ten sposób łatwo zauważyć, że wiek podawany w metrykach nie zawsze jest zgodny ze stanem faktycznym. Im starsze metryki, tym mniej wiarygodne (choć nie zawsze!). Takich przypadków zapewne jest wiele, ale jak ktoś poszukujący znalazłby tylko akt urodzenia Marianny z 1814 r., to pewnie szukałby aktu małżeństwa trochę wcześniej niż w 1812 r., ale gdyby szukał od roku 1814, to akt z roku 1812 byłby nie lada zdziwieniem…

Ówczesna świadomość chłopów okazuje się być dla nas myląca. Często “winni” są jednak księża, którzy albo niedosłyszeli co mówili świadkowie, albo zapisywali informacje “gdzieś” na brudno, a potem z trudem odczytywali swoje bazgroły, aby umieścić je w odpowiedniej księdze. Chłopi nie mieli również fizycznej możliwości sprawdzenia, czy spisujący metrykę dobrze zapisał ich wiek – przecież analfabetyzm był wówczas wszechobecny na wsiach…

Fot. prywatne archiwum Redakcji, Wikimedia Commons

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous Article

Akt urodzenia Zygmunta Freuda!

Next Article

10-letni powstaniec warszawski...

Related Posts